02.04.2011
Weekendowa porcja humoru !
Żarty z pieniędzmi w tle. Może coś dorzucicie od siebie? Czekamy na wpisy.
Kieszonkowe |
|
Jasiu rozmawia z ojcem: - Tatusiu, chyba muszę iść do okulisty! - Dlaczego? - Bo od dawna nie widzę kieszonkowego, które miałeś mi dawać! |
Jaś zwraca się do ojca:
-Tato , co chciałbyś ode mnie na urodziny?
-Nic synku, zupełnie nic!
-Ale dlaczego?
-Bo nie mam pieniędzy...
Na lekcji nauczyciel próbuje w sposób bardzo zrozumiały przedstawić klasie , co to jest kradzież.
-Powiedz mi Jasiu, co by było, gdybym ci niepostrzeżenie wyciągnął z kieszeni banknot 100 zł ?
Jaś zastanawia się chwilę i mówi:
-To chyba byłby... cud!
Na lekcji nauczyciel pyta Jasia:
-Czy wiesz, kto podzielił rok na dwanaście miesięcy?
Jaś po chwili zastanowienia:
-Nie wiem dokładnie, ale to był na pewno ktoś, kto lubił kupować na raty...
2
159
super super super!
To fajny pomysł.