Pierwszoklasiści tę serdeczność bardzo szybko zrozumieli i w pełni zaaklimatyzowali się w murach naszej szkoły.

O tym mogą świadczyć zadowolone miny na zdjęciu zrobionym w klasie I a podczas zajęć.

Choć czasami wspominają przedszkole, to w szkole bardzo im się podoba.

Oto kilka wypowiedzi naszych nowych uczniów:

Julka: „Polubiłam szkołę, ale pierwszego dnia chciało mi się płakać. Teraz już nie. Chętnie tutaj przychodzę”.

Mikołaj: „Fajnie tu jest. Żeby zawsze tak było.”

Weronika: „Czuję się już duża, bo chodzę do szkoły. Tylko mam ciężką torbę i mama mi ją nosi”.

Michał: „Bardzo mi się tutaj podoba, mam fajnych kolegów, możemy chodzić na boisko i uczymy się ciekawych rzeczy”.

Miejmy nadzieję, że takie nastawienie do szkoły pozostanie we wszystkich uczniach przez kolejne kilka lat…

Może tylko zmieni się to, że już mama nie będzie nosiła tornistra :-)

Przed Pierwszoklasistami ważne wydarzenie. Ślubowanie. Na nim będą obiecywać, że bez przerwy będą dbać o pani nerwy,

że będą pisać starannie i zachowywać nienagannie…