22.10.2017

Wygrana w lotto - szczęście czy problem?

Pewnie wielu z was marzy o tym, żeby wygrać w loterii lotto. Kupić może... jakieś gry samochody, domy albo wyjechać i zwiedzić pół świata lub nawet cały. Ale pewnie nigdy nie myśleliście o tym co się stało z kilkoma osobami, które wygrały w takiej loterii.

|

|

|

\/

 

"Wygraną można roztrwonić, można źle zainwestować lub po prostu zgubić. Taki los spotkał brytyjskie małżeństwo, które trafiło szczęśliwe liczby i miało szansę odebrać 5 mln dol. Niestety okazało się, że niedoszli milionerzy zgubili kupon.

Co więcej, pechowcom udało się udowodnić, że to właśnie oni są zwycięzcami. Mieli potwierdzenie, że od tygodni skreślają te same liczby - daty urodzin, rocznic itd. Niestety postępowanie dowodowe trwało 7 tygodni, a regulamin totalizatora zezwala na odbiór nagrody w ciągu miesiąca.

Tym samym 5 mln dol. przeszło Brytyjczykom koło nosa."

 

"Z kolei Denise Rossi po wygraniu 1,3 mln dol. w kalifornijskim lotto postanowiła zmienić swoje życie i odeszła bez słowa od męża. Jednak prawdy o wygranej fortunie długo nie udało się utrzymać w sekrecie. Gdy eks mąż dowiedział się, że żona przed rozwodem została milionerką, postanowił dochodzić swojej części wygranej przed sądem. Sędzia uznał, że należy mu się połowa majątku."

 

A tak szczerze to co byście zrobili z taką wygraną? Ja chyba pojechałabym do Anglii i USA (Londyn, Nowy Jork itp. ). Po za tym nie odmówiłabym jakiegoś koncertu moich idoli.imgOliwia 6a

źródło: http://biztok.money.pl/lifestyle/artykul/duze-pieniadze-to-czasem-duze-klopoty-krete,52,9,2201140.htm

21
Dodaj Komentarz
  • 7
  • 3
  • 4
Komentarze