Co to jest biogaz?

Biogaz to specjalny gaz, który powstaje, kiedy resztki jedzenia i inne organiczne odpady, takie jak np. liście roślin, słoma zaczynają się rozkładać – czyli gnić – bez dostępu powietrza. Wtedy wkraczają do akcji bakterie beztlenowe – takie maleńkie organizmy, których nie widać gołym okiem, ale które mają wielką moc. Przetwarzają one odpady w gaz (głównie metan), który można potem wykorzystać do produkcji:

• energii elektrycznej i ciepła,
• paliwa do pojazdów,
• nawozów organicznych.

 Skąd się bierze tyle odpadów?

Tylko w Polsce co roku marnuje się aż 5 milionów ton żywności! To tyle, ile waży 5000 pełnych pociągów pasażerskich! Najczęściej wyrzucamy: chleb, owoce i warzywa, wędliny oraz mleko i jogurty. Często po prostu dlatego, że kupujemy za dużo, źle je przechowujemy albo… zapominamy, że coś mamy w lodówce.

Co można zrobić z resztek?

Zamiast wyrzucać obierki z marchewki, skorupki od jajek, fusy z kawy czy niedojedzonego banana, można je wrzucić do specjalnego biokontenera. W dużych biogazowniach te odpady są przetwarzane na biogaz i… nawóz, którym można użyźniać ziemię. W niektórych krajach, takich jak Szwecja, autobusy jeżdżą dzięki biogazowi z resztek jedzenia! W Danii biogaz zasila pojazdy rolnicze.

Co możesz zrobić na co dzień?

Choć nie masz własnej biogazowni (jeszcze! 😉), możesz pomóc środowisku na kilka sposobów: 

✅ Nie marnuj jedzenia:

• Planuj zakupy z rodzicami.
• Zjadaj resztki lub wykorzystuj je kreatywnie, np. zrób zupę warzywną z warzyw, które pozostały z przygotowania wczorajszej sałatki.
• Dziel się jedzeniem – z rodziną, sąsiadami albo zamrażaj.

✅ Segreguj odpady:

Wrzucaj resztki jedzenia do pojemnika na bioodpady – to pierwszy krok do powstania biogazu.

✅ Ucz się i inspiruj innych:

Opowiedz znajomym, jak działa biogaz. Może razem zbudujecie mały kompostownik u kogoś w ogrodzie lub przy szkole?

Ciekawostka

W Indiach niektóre szkoły zasilane są energią pochodzącą z jedzenia, które dzieci zostawiły na talerzu. Dzięki temu, mogą gotować obiady i mieć ciepłą wodę, nie używając węgla czy gazu ziemnego.

Masz pomysł, jak jeszcze można wykorzystać resztki jedzenia? A może chcesz założyć własny kompostownik? Daj znać w komentarzu!

Lokatka 

fot.: pexels.com