Co robią lodówki na środku ulicy?
Zdarzyło Ci się zobaczyć dużą lodówkę na ulicy i zastanowiło Cię to, czemu ktoś ją tam zostawił? To przestrzeń stworzona po to, by dzielić się jedzeniem, którego z różnych powodów sami nie możemy zjeść.
W Polsce marnuje się rocznie prawie 5 milionów ton jedzenia. Na świecie wyrzuca się około jednej trzeciej żywności, która została wyprodukowana. To mniej więcej tyle, ile potrzeba, aby wykarmić 2 miliardy osób.
Aby ograniczyć marnowanie żywności i jednocześnie zrobić coś dobrego dla środowiska (koniecznie przeczytaj mój wpis na temat zrównoważonych zakupów) powstała idea foodsharingu (od angielskiego słowa foodsharing), czyli dzielenia się jedzeniem.
Pomysł narodził się w Niemczech w 2012 roku. Tam też powstawały pierwsze jadłodzielnie, czyli punkty, gdzie można było zostawić pokarmy, które nadawały się jeszcze do jedzenia i uratować je przed wyrzuceniem. Jadłodzielniami najczęściej są ogólnodostępne lodówki znajdujące się w miejscach publicznych albo szafki, w których można zostawić produkty, które nie muszą być schłodzone.
W tej chwili funkcjonuje w Polsce kilkadziesiąt jadłodzielni w różnych miejscach (w sklepach, w urzędach, na targach, a nawet w akademikach). Co najmniej 40 jadłodzielni działa w samej stolicy. Jedną z nich można znaleźć np. przy Urzędzie Dzielnicy Żoliborz. Oprócz Warszawy można je spotkać m.in. w takich miastach jak: Wrocław, Kraków, Grudziądz, Bydgoszcz, Toruń, Ełk, Szczytno, Zielona Góra, Legnica czy Jastrzębie-Zdrój.
Każda jadłodzielnia działa na swoich zasadach. Niektóre są dostępne codziennie przez całą dobę, inne – w określonych godzinach. Jedna reguła jest wspólna dla wszystkich punktów służących do foodsharingu – każdy może za darmo i anonimowo zostawić tam jedzenie i za darmo oraz anonimowo je stamtąd wziąć.
Pamiętaj jednak, że jedzenie pozostawione w jadłodzielni powinno być bezpieczne dla osoby, która je stamtąd zabierze. Dlatego przygotowałam Ci kilka wskazówek, czego w jadłodzielni nie można zostawiać:
- jedzenia, które przekroczyło termin przydatności do spożycia „należy spożyć do”,
- surowego mięsa,
- produktów otwartych, np. otwartych puszek czy słoików,
- produktów, które mają oznaki zepsucia, np. nieprzyjemny zapach czy pleśń,
- potraw zawierających surowe jaja np. budyń, domowy majonez.
Czy w Twojej miejscowości jest jadłodzielnia? Informacją podziel się ze mną w komentarzu! Jestem bardzo ciekawa Twoich doświadczeń z ideą foodsharingu :)
Lokatka
Fot. pexels.com
Przeczytaj również:
Zrównoważone zakupy – dlaczego czasami lepiej kupić gruszki niż maliny
Pozdrawiam:)
pozdrawiam
Pozdrawiam
Niestety w naszej miejscowości nie ma takiej jadłodzielni. Uważam ,że jest super pomysł. 👏
DZIEŃ________•
_____________• •
__DOBRY____ •)(•
___________•)),((•
__________•)))__(((•
________•))) _____(((•
______•)))_________(((•
____•)))_____|¯¯¯|____(((•
__•)))_______|___|______(((•
•)))_______MIŁEGO________(((•
___|________DNIA________|
___|__ |¯¯¯|______|¯¯¯|___|
___|__ |___|______|___|___|
___|____________________|___
POZDRAWIAMY CIEPLUTKO SP1 SZPROTAWA:)
Super!🤩 Pozdrawiamy wszystkich!😍
super!
super!
pomagajmy
pozdrawiam
Marto, ja Ciebie również pozdrawiam. Czy w Twojej miejscowości lub okolicy jest jakaś jadłodzielnia?
super :)
Ciesze się :-)
w naszej miejscowości nie jednak już w Rzeszowie jest i jak najbardziej warto się dzielić czasami zdarza się że czegoś zrobi się za dużo a przecież jest wiele osób które z uśmiechem na twarzy skorzystają . Dzielmy się dobro wraca :))
Warto pamiętać o foodsharingu przez cały rok :-)
Obecnie marnujemy bardzo dużą ilość jedzenia dlatego taka idea uważam jest bardzo słuszna. Kciuk w górę!
Tak, to bardzo dobry pomysł. Zdecydowanie warto i trzeba się dzielić - również jedzeniem.
W Orzyszu niedługo SKO-wicze będą mogli działać z ideą foodsharingu.
LODÓWKA SPOŁECZNA – NIE MARNUJMY ŻYWNOŚCI
„Umiejętność dzielenia się ….to cecha ludzi życzliwych”. Środowiskowy Dom Samopomocy we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej oraz Urzędem Miejskim opublikuje ramowe wytyczne, co do sposobu przekazywania produktów do lodówki społecznej oraz korzystania z jej zasobów.
To wspaniała wiadomość. Trzymam kciuki za powodzenie tego przedsięwzięcia!
sam nie wiem
Robić listę zakupów
Trzymać się listy i nie kupować nic poza nią
Zamrażać jedzenie np. mięso, warzywa i ryby
Wykorzystuj resztki jedzenia
Zwracaj uwagę na daty
Przeszowuj jedzenie właściwie
Dziel się z innymi
Amelko, dziękuję za komentarz i podzielenie się z nami swoimi pomysłami na niemarnowanie żywności.