21 listopada obchodzony jest jako Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień, dzień dobrych uczynków i pozytywnych emocji. Idea tego święta wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych z 1973 roku, kiedy to dwaj bracia Brian i Michael McCormack postanowili zareagować na konflikt zbrojny pomiędzy Egiptem a Izraelem. Chcieli pokazać światu, iż walka i zawiść szkodzą, nie budują. Inicjatywa życzliwości miała za zadanie przekonać rządzących do rozwiązywania problemów w sposób pokojowy, a nie zbrojny.

Oryginalna nazwa święta brzmi Hallo World Day i symbolizuje cel tego dnia, czyli mówienie „hallo” (cześć) do przynajmniej dziesięciu osób dziennie.

Obecnie Dzień Życzliwości obchodzony jest w ponad 180 krajach i ma nieco inny wymiar, mniej polityczny, a bardziej społeczny. Jego celem jest uwrażliwienie ludzi na wzajemną życzliwość, wzbudzenie w nich pozytywnych emocji.

Drzewko życzliwości szybko zapełniło się miłymi pozdrowieniami…

W Polsce obchody Dnia Życzliwości zostały zapoczątkowane we Wrocławiu w 2006r. W tym roku szkolnym do inicjatywy przyłączyliśmy się także i my, bo uważamy, że pozytywna energia, którą przekazujemy w świat do ludzi, wraca do nas z nawiązką! Wystarczy uśmiechnąć się i być uprzejmym dla drugiej osoby. Czasem życzliwy uśmiech i spojrzenie znaczą o wiele więcej niż zwykła rozmowa. Choćby w tym jednym dniu spróbujmy spojrzeć na codzienność inaczej, skończmy z narzekaniem, dąsaniem się, zapomnijmy o nienawiści, zemście, antypatii, wrogości i innych mało przyjemnych słowach.

Czego możemy życzyć sobie w Dniu Życzliwości? Zapewne tego, aby jego przyjazna atmosfera panowała przez cały rok, a uśmiech codziennie gościł na twarzach Polaków.