6 marca wzięłam udział w Powiatowym Konkursie Recytatorskim, który odbył się w Czerwionce Leszczynach. Bardzo się stresowałam z powodu mojego występu. Wreszcie usłyszałam moje imię i weszłam na scenę. Byłam bardzo podekscytowana. Po wszystkich występach nadeszła chwila prawdy, czyli ogłoszenie wyników, na które wszyscy czekali. Miejsca czytano od końca. Długo nie byłam wyczytywana i coraz bardziej się stresowałam. W końcu okazało się, że zajęłam pierwsze miejsce. Ogarnęła mnie wielka radość. Było to fantastyczne uczucie. W nagrodę dostała piękną książkę "Piotruś Pan i Wendy" i możliwość udziału w konkursie wojewódzkim.

Joanna Białecka, uczennica V b

6 marca 2014 r. w Miejskim Ośrodku Kultury w Czerwionce – Leszczynach odbył się Powiatowy Konkurs Recytatorski. Gdy weszłam do sali, na scenie stał jakiś piosenkarz, nie pamiętam, jak się nazywał. Po wyśpiewaniu przez niego wszystkich utworów zaczął się konkurs. Siedząc przy stoliku i czekając na swoją kolej okropnie drżały mi nogi. W końcu, kiedy pani wywołała moje nazwisko weszłam na scenę i zaczęłam mówić. Obawiałam się, że nie będę umiała się skoncentrować przez Jury, ale to był tylko wymysł. Skończyłam mówić i wróciłam do stolika. Słuchałam innych, jednocześnie zerkając na komisję. Gdy przesłuchanie się skończyło Jury poszło do osobnego pomieszczenia, aby się naradzić. Bardzo się wtedy niecierpliwiłam. Nareszcie panie wróciły i ogłosiły werdykt. Dowiedziałam się, że zajmuję II miejsce! Bardzo się cieszyłam, odbierając dyplom i nagrodę. W prawdzie nie pojadę na dalszą część konkursu, ale jednak bycie na podium wzbudziło we mnie ogromną radość.