26.05.2013
DZIEŃ MAMY i KLASOWE OGNISKO
25 maja klasa 6a wraz z wychowawczynią p. Ewą Żuk,
zaprosiła rodziców na klasowe ognisko.
Był to dobry moment, aby zaśpiewać mamusiom STO LAT !!!
W związku z ich świętem musiało pojawić się ciasto,
cukierki oraz kawa i herbata.
Oczywiście nie mogło zabraknąć kiełbasek !!!
W końcu to ognisko.
Dla zdrowia i uridy spożywaliśmy przepyszne surówki
przygotowane przez mamy i panią Ewę.
Wszyscy świetnie się bawili i żal było gasić płomienie.
Kto nie był, niech żałuje !!!
Dziękujemy Panu leśniczemu - Grzegorzowi Ćwieluchowi,
za przygotowanie nam drewna na ognisko
oraz wypożyczenie "kijaszków".
Ach ten cudowny zapach palonego drewna i zapach kiełbasek !!!
19
253
Ale SUPER mieliście !! Też bym chciała, żebym miała takie ognisko wraz z klasą.
Było SUPER !! Z DZIEWCZYNAMI GANIAŁYŚMY PO LESIE, ALE KIEŁBASKI Z OGNISKA BYŁY NAJLEPSZE :)
Mi i moim rodzicom bardzo się podobało.
Ale się naganiałam i naśmiałam. Było super.
Było super. Nawet zimno nam nie przeszkadzało, bo mogliśmy się ogrzać przy ognisku.
Jakie piękne zdjęcia znalazły się na Waszym blogu. Widać, że ognisko się udało i że każda mama wróciła do domu w cudownym nastroju :)
Dziękujemy za odwiedziny.
Serdeczne pozdrowienia dla szkolnych blogów !!!
Niestety to jest szósta klasa i już mnie niedługo opuszczają.
Idą sobie do gimnazjum :(
Wspaniała impreza integrująca rodziców i wychowawcę :) Ciekawe, co przygotujecie na przyszły rok? ;) Pozdrawiam i głosy zostawiam
A czy wiecie, że dzisiaj 99 raz, obchodzony jest Dzień Mamy w Polsce.
Za rok okrągła STÓWKA !!!
Prawda zrobiłaś najwięcej zdjęć i jeszcze Twoja mamusia.
Dzięki !!!
Fajnie bylo. Szkoda Patryka, ale byla bardzo fajnie, wesolo. Najlepsze ostatnie zdjecie. Hehe. To ja niektore zdjecia robilam. Musimy to powtorzyc, ale zeby bylo wiecej z naszej klasy. ;-) :-)
Świetnie się bawiłam. Fajnie Jarkowi dymi się kijek, he he.
Super było!!!Wesoło ,ognisko się udało !!!!!! Fotki są super!.
43973/7:)
Świetnie, pozdrawiam wszystkie Mamy z najlepszymi życzeniami
od SKO- Żuków:) Pozdrawiamy głosiki zostawiamy:)
Objadłem się i pobiegałem.
Dobrze, że mama mnie zabrała.
Dziękuję kochana mamusiu.
Biedny Patryk zachorował na anginę, ale dobrze , że mamusia nie zachorowała :)
Pozdrowienia dla wszystkich rodziców.