23.05.2016

My w Chinach, a raczej Chiny u nas!

Kiedyś, każdy z nas zapewne odwiedzi Chiny! Natomiast 20 maja Chiny odwiedziły naszą szkołę. To znaczy sympatyczny pan Chińczyk, oraz towarzysząca mu miła pani, która tłumaczyła nam niezrozumiały język chiński i opowiadała bardzo ciekawe rzeczy na temat tego bardzo egzotycznego dla nas kraju.

Poznaliśmy legendę o smokach, zobaczyliśmy na własne oczy tradycyjny strój z epoki, w a nim naszą paną Iwonkę:), (kolor czerwony w Chinach przynosi szczęście!), spróbowaliśmy posługiwać się pałeczkami do jedzenia, i jeszcze było wiele innych rzeczy, w tym, jak zapisuje się cyfry po chińsku. Okazało się, że dzieci w chińskiej szkole nie mają tyle wolnego czasu, co dzieci polskie, a przy tym są bardziej zdyscyplinowane, hm...


0
Dodaj Komentarz
  • 6
  • 2
  • 10