"Dzieci bajek nie czytają".
Czy aby na pewno?
Takim przesłaniem przywitały klasy drugie zaproszonych gości, którzy zebrali się by obejrzeć misternie przygotowane, przewrotne i humorystyczne przedstawienie teatralne. Z powodu małego zainteresowania tekstem czytanym, bajkowe historie całkowicie się poplątały, a bohaterowie znanych bajek pokazali się dzieciom w całkiem innym wymiarze.
Baba Jaga okazała się Jadwigą sprzedającą maść na pryszcze, smok płakał, że nikt go nie lubi, Dratewka odszedł z kwitkiem, bo królewny nikt nie porwał, a Jaś i Małgosia bezskutecznie szukali chatki z piernika. Wszyscy żałowali, że dzieci już nie mają czasu na czytanie bajek, bo pojawił się komputer i telefon, które zastąpiły książkę. Dlatego dobrze się stało, że oprócz zaproszonych klas przedstawienie obejrzeli też licznie zgromadzeni rodzice.
Za informację i zdjęcia dziękuję p.Lucynie.