18 października w sali gimnastycznej zebrał się cały zespół klas 0 – III.

Dzieci z niecierpliwością czekały na to, aż polecą w górę olbrzymie piłki. Śmiechu i zabawy było co nie liku! Kolejny raz odwiedziła nas pan Stanisław Sielicki z widowiskiem artystyczno-edukacyjnym pod tytułem „Światowid, czyli panorama świata”.

Treści edukacyjne były przeplatane konkursami zręcznościowymi, które naszym milusińskim dostarczyły wielu wrażeń.

Moc koleżeńskiego dopingu niosła się po całej szkole!

Dowiedzieliśmy się czym jest totem. „Rzuć kamień do wody: krąg 1 - Jan, krąg 2 - Kowalski, krąg 3 - Polak,  krąg 4 - ..itd. To twoja przynależność: imię, nazwisko, herb, flaga, hymn". 
Skąd to wszystko? Okazuje się, że mają one wiele wspólnego z totemem, symbolem pradawnej wspólnoty Światowida.

Boicie się duchów ? Spokojnie, tym razem miały one dziwnie znajome twarze...
Pan Stanisław wywołał duchy przodków! 
Przybyli do nas najwybitniejsi tego świata: Kopernik, Kolumb, Edison, Jagiełło, Beethoven, Einstein... dzięki temu poznaliśmy kawałek historii.

Rozmawialiśmy też o różnych sposobach świętowania. Święta -ach! Choinka, rodzinna atmosfera, prezenty... Prezenty: my je dostajemy, w Meksyku trzeba je zdobyć. Na przyjęciu urodzinowym dzieci by zdobyć słodkie nagrody muszą rozbić piniatę! Najpierw ciężka praca, a później mnóstwo słodkich przyjemności…mniam!

Po przedstawieniu każdy wyszedł z uśmiechem na twarzy, gdyż: „Nie ważne, kto wygra, nie ważne kto gra, byleby zabawa była na 102!”.