"Marzec"

To marcowi zima w głowie,
to wiosenne harce.
Chce być lutym, albo kwietniem,
byleby nie marcem!
Śniegiem pruszy, a po śniegu
deszczem tnie ukośnie.
Czy to wiosna? Czy to zima?
Po prostu przedwiośnie.
Choć z dniem każdym coraz wcześniej
słoneczko rozbłyśnie,
choć z pod śniegu się wychyla
najpierwszy przebiśnieg,
marzec boczy się na wiosnę,
marzec już nie czeka i lodowa kra
odpływa
po zbudzonych rzekach.

Gdy w marcu topnieje, to na wiosnę
mróz bieleje.

W marcu, gdy są grzmoty, urośnie
zboże ponad płoty

Gdy nam marzec przyszedł wreście znikły śniegi przyszły deszcze

Gdy nam marzec przyszedł wreście znikły śniegi przyszły deszcze

Chłodny marzec, ciepły maj, będzie zboże jako gaj ..

Chłodny marzec, ciepły maj, będzie zboże jako gaj.

Gdy marzec mglisty, w lecie czas dżdżysty,

Czasem marzec tak się podsadzi, że dwa kożuchy oblec nie zawadzi.

Słońce marcowe, owocom niezdrowe.

Kiedy w marcu deszczu wiele, nieurodzaj zboża ściele.

Kiedy w marcu plucha, to w maju posucha.

Co w marcu urośnie, w maju zamarznie.

W marcu śnieżek sieje, a czasem słonko grzeje.

Na marzec narzeka każdy starzec.

Gdy dzika gęś w marcu przybywa, ciepła wiosna bywa.

A po lutym marzec spieszy, koniec zimy wszystkich cieszy.

fajne przysłowia:-)

Co marzec wypiecze, to kwiecień wysiecze.

W marcu, gdy są grzmoty, urośnie zboże ponad płoty.

Suchy marzec, mokry maj,będzie żytko jako gaj.