29.05.2014

Zielona szkoła - dzień czwarty i piąty

Republika Ściborska jest położona w najbardziej dzikim rejonie Mazur Garbatych, na terenie gminy Banie Mazurskie. To autentyczne odludzie, kilometr od malutkiej wioski Ściborki, zamieszkałej głównie przez ludność pochodzenia ukraińskiego, na skraju Lasów Skaliskich i Gór Klewińskich. Tu samochody mogą dojechać dopiero od niedawna, nie ma zasięgu telefonu, a wokół tylko las, pasące się krowy i dzikie zwierzęta.

Przywitał nas Biegnący Wilk

Najpierw spotkaliśmy się z całą gromadą psów zaprzęgowych - ale to była frajda!

IMG_6184.JPG

IMG_6190.JPG

Potem zwiedziliśmy Muzeum Kultury Indiańskiej i Eskimoskiej. Szczególnie rzeczy związane z Eskimosami są tu szczególnie warte uwagi jako rzadkość w Polsce.

IMG_6200.JPG

 

IMG_6201.JPG

Następnie uczyliśmy się zabaw indiańskich: malowania twarzy, śpiewu, tańca.

IMG_6209.JPG

 

IMG_6215.JPG

 

IMG_6219.JPG

Strzelaliśmy z łuku, rzucaliśmy toporkami i dzidami.

IMG_6225.JPG

Zmęczeni, ale pełni wrażeń poszliśmy na szczególny obiad.

Zamiast talerzy liście kapusty, a na "talerzu" samo ekologiczne wegetariańskie jedzonko - P Y C H A !!!

Sami też piekliśmy podpłomyki. Trzeba uczciwie powiedzieć, że niektórzy jedli pół surowe - nie mogli się doczekać.

Na deser pyszne rogaliki z dżemem porzeczkowym.

Mówię Wam - niezła uczta. Najedliśmy się do syta.

IMG_6228.JPG

IMG_6227.JPG

Wszystko, co dobre szybko się kończy.

Oto nasze pożegnanie z Mazurami.

Pogoda piękna, więc poszliśmy nad jezioro. Pomoczyliśmy nogi, i zażyliśmy kąpieli słonecznej.

Ułożyliśmy piosenkę i .... pora wracać do domu.

IMG_6229.JPG

 

IMG_6230.JPG

 

IMG_6232.JPG

25
Dodaj Komentarz
  • 10
  • 4
  • 18
Komentarze