o zapomnialem napisac gdzie bylem ja bylem w vietnamie z rodzina w vinpearl i w dau hi oraz giang bay i to wszystko dzialo sie w jednym tygodniu nastepnie jak w rocilismy z tam tad pojechalem do dziadkow na poltorej tygonia a reszte piec dni spedzilem u cioci z moim mlodszym bratem ciotecznym
Byłam w Zakopanem z ciocią.I przypadkiem spotkałam koleżankę z klasy:))Aqua Park,Rowery,Krupówki,Gubałówka,PKL....ach... Tyle wspomnien.Dzisiaj kupiłam zeszyty i uporzadkowałam półki.Nie moge się doczekać na spotkanie z koleżankiami
pierwszy tydzień wakacji spędziłam war szawie potem wyjechała na 3 tygodnie do jednej babci , w tą niedziele odjeżdżam od drugiej babci i we wtorek lecę turcji na 2 tygodnie
ja byłem z rodziną w Karwieńskich Błotach II przez cały lipiec a potem odrazu pojechałem na obuz judo do Sielpi a w sobote jadę do Dębicy na obóz piłkarski
Pierwszy tydzień wakacji spędziłam na obozie żeglarskim na Mazurach. Drugi u babci, trzeci tydzień w Turcji, a czwarty też na Mazurach ale z rodziną.
o zapomnialem napisac gdzie bylem
ja bylem w vietnamie z rodzina w vinpearl i w dau hi oraz giang bay i to wszystko dzialo sie w jednym tygodniu nastepnie jak w rocilismy z tam tad pojechalem do dziadkow na poltorej tygonia a reszte piec dni spedzilem u cioci z moim mlodszym bratem ciotecznym
Byłam w Zakopanem z ciocią.I przypadkiem spotkałam koleżankę z klasy:))Aqua Park,Rowery,Krupówki,Gubałówka,PKL....ach...
Tyle wspomnien.Dzisiaj kupiłam zeszyty i uporzadkowałam półki.Nie moge się doczekać na spotkanie z koleżankiami
pewnie mieliscie bardzo ciekawe wakacje
więc nie będzie mnie na rozpoczęciu roku szkolnego
pierwszy tydzień wakacji spędziłam war szawie potem wyjechała na 3 tygodnie do jednej babci , w tą niedziele odjeżdżam od drugiej babci i we wtorek lecę turcji na 2 tygodnie
ja byłem z rodziną w Karwieńskich Błotach II przez cały lipiec
a potem odrazu pojechałem na obuz judo do Sielpi
a w sobote jadę do Dębicy na obóz piłkarski
Udanego wyjazdu Damian. Ja tez za chwilę wyjeżdżam na tydzień. Do usłyszenia po powrocie.
Ja jeszcze odpoczywam w goracej Hiszpanii i przesylam pozdrowienia i glosiki.i
Dzisiaj z chrześniakami i z siostrą byliśmy w cyrku. Świetna sprawa!!!!! Dzieci ujeżdżały wielbłądy :)