Wiele osób ma problem z kontrolowaniem wydatków podczas zakupów. Z badań  wynika, że23% respondentów przyznało, że kupiło ostatnio za dużo dóbr, a niektóre z nich wcale nie były im potrzebne. Co gorsze, wielu z nas zapomina także, ile zapłaciliśmy za nieprzemyślane zakupy.

Stosunkowo łatwo jest złapać nas w sidła cenowych promocji. Przekonani, że taaaka okazja może się już nie powtórzyć, zmęczeni powtarzającą się reklamą, podejmujący decyzje pod presją czasu – często kupujemy bez namysłu, a potem dopiero przychodzi refleksja.

Jak możemy się „bronić“ przed takimi niepotrzebnymi wydatkami? Jest kilka sposobów. Można na przykład odłożyć decyzję o zakupie na co najmniej 24 godziny („przespać się“ z decyzją, sprawdzić, czy to nie jest tylko zachcianka, znaleźć argumenty za zakupem). Na pewno bardzo pomaga planowanie zakupów.

Wreszcie zawsze warto zasięgnąć opinii drugiej osoby, która może być tzw. głosem zdrowego rozsądku. Może to być  każdy, kto jest w stanie sprowadzić nas na ziemię. Ważne, aby nie kierować się na zakupach emocjami. Te bowiem zawsze mogą nas poprowadzić na zakupowe manowce.

A Ty czy umiesz się oprzeć reklamom? Czy jesteś oszczędny?

Spróbuj odpowiedzieć na poniższe pytania udzielając odpowiedzi tak lub nie.

Zastanów się nad odpowiedziami - może coś należałoby zmienić.

Podziel się z nami swoimi odpowiedziami.

1. Czy kieszonkowe, które dostajesz od rodziców wydajesz w całości na różne codzienne przyjemności?

2. Czy dbasz o to by wyłączyć zbędne oświetlenie?

3. Czy  myjąc zęby zostawiasz odkręcony kran?

4. Czy dzwonisz do kolegi, który mieszka w klatce obok  i z którym dopiero się rozstałeś, by pogadać o tym, co zdarzyło się w szkole?

5. Czy pamiętasz ceny towarów, które kupiłeś?

6. Czy na wycieczce szkolnej wydajesz wszystkie pieniądze, które dostałeś od rodziców?

7. Czy wracając ze szkoły przebierasz się w domowe ubranie?

8. Czy zaoszczędzone pieniądze wpłacasz do banku?

9. Czy dbasz o swoje rzeczy: rower, komputer, telefon?

10. Czy pożyczasz pieniądze od kolegów?

11. Gdybyś wygrał sporą sumę pieniędzy - czy wpłaciłbyś je na konto?