10.12.2020

Świąteczne zapachy i ich tajemnice

Jak to się dzieje, że świąteczne potrawy przepełniają domy niebiańskimi aromatami, a te same potrawy schłodzone pachną znacznie mniej? Za tym stoi... fizyka, a dokładniej - ruchy cząsteczek powietrza. Oto prosty eksperyment pozwalający wyjaśnić to zjawisko - zapach świeżo upieczonych pierniczków unosi się nie tylko w kuchni, ale i poza nią; koniecznie zwróćcie na to uwagę.

Jak to wyjaśnić?

Pod wpływem dostarczonej dużej ilosci energii maleńkie cząsteczki zapachowe pochodzące z ciasteczek unoszą się w powietrzu i wraz z nim przemieszczają się po otoczeniu. Jesli jest zimno, cząsteczki te otrzymują mniej energii i w związku z tym ich drgania i związane z nimi przemieszczenia są słabsze i o mniejszym zasięgu - dlatego w tym przypadku zapach roznosi się na mniejszą odległość i jest mniej intensywny.

Podobnie jest z naszymi pachnącymi dekoracjami i kolorowymi kawałkami owoców. Pozostawione w zamkniętej sali w ciepłym miejscu cieszą nasz węch cudownym świątecznym zapachem. A do tego zapalmy świecę o zapachu czekoladowym i jesteśmy w błogim nastroju.

0
Dodaj Komentarz
  • 7
  • 9
  • 2