Z PAMIĘTNIKA LOKATKI CZ. 8
Pewnego słonecznego dnia Ola i Kacper podliczyli ile pieniędzy nazbierali na swoj wyjazd. Niestety, brakowało im jeszcze 200 zł.
Ola wpadła na pomysł. Pobieegła do komputera i włączyła stronę z ogłoszeniami o dorywczej pracy. Po długich poszukiwaniach znależli optymalną ofertę. Mieli zbierac czereśnie w pobliskim sadzie. Od razu nałożyli buty i pobiegli do nowej pracy.
Po dojściu na miejsce spotkali miłego pana. Był to właściciel sadu. Pozwolił im od razu zacząć pracę. Dzieci pobiegły po kosze i ruszyli w sad. Zebrali trochę owoców, ale Antek zgłodniał. Wziął z koszyka jedną czereśnię, dugą, trzecią, kolejną i zjadł je ze smakiem. Ola poszła w jego slady i zanim się obejrzeli wszystkie owoce zniknęły z kosza. Strasznie się tym przejęli. Minęła już godzina, a oni mieli napełnić 100 skrzynek.
Spięli się i wzięli do roboty. Na szczęście skończyli. Wszystkie skrzynie zostały napełnione. Zanieśli je do właściciela sadu, a on im zapłacił.
Jak myślicie? Uzbierali wystarczającą kwotę na wakacyjny wyjazd?
Dowiecie się tego w kolejnej części mojego pamiętnika!
Autor: Uskrzydlony Rafał
Supeeer świetnie fajnie ciekawe miłe interesujące 🐢
Brawo Ola i Kacper:)
super:)
supcio supcio supcio supcio super
Ładna bajka Witek
Świetna część pamiętnika USKRZYDLONY RAFALE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Świetne!
Kiedy będzie część 9.
🌸🌸🌸🌸🌸🌸 Wszystkim dzieciom - tym małym, trochę większym i tym całkiem dużym - wszystkiego najlepszego życzy opiekun SKO Kośmidry🌸🌸🌸🌸🌸🌸
Lokatka
A tak w ogóle wszystkiego NAJ NAJ wszystkim dzieciom
10% prawdopodobieństwa
Powiedział nadworny hejter
To chyba nie jest zbyt realistyczne, żeby dwoje dzieci nazrywało czereśni na 100 skrzynek w jeden dzień, ale ok
Trochę pozytywnego myślenia
A widziałeś cudowny medalik uzdrawiający z optymizmu?
Jestem na nim
Przesyłamy serdeczne życzenia dla wszystkich dzieci!