JĘZYK POLSKI INACZEJ
W majowy poranek, ruszyliśmy na augustowski rynek, by w ramach lekcji języka polskiego przeprowadzić sondę uliczną.
Podzieliliśmy się na trzy grupy – dwie cztero- i jedna trzyosobowa, w której znalazłem się ja wraz z Mateuszem i Jakubem.
Pytanie dotyczyło znaczenia łacińskich słów „Cogito ergo sum” – „Myślę, więc jestem” francuskiego filozofa - Kartezjusza.
Ilu ankietowanych znało odpowiedź? Jak się okazuje – niewielu.
Najtrudniej było na początku, kiedy trzeba było wezbrać się w sobie i przełamać pierwsze lody. Tym bardziej utrudnił to fakt, że pierwsze kilka osób po prostu nas zbyło lub całkowicie zignorowało.
Podsumowując przygodę mojej grupy, można stwierdzić, że 90% osób nie ma czasu na sondaże – nawet jeśli jedyne co robią, to stanie na przystanku i gapienie się w przestrzeń. Więc jeśli słowa Kartezjusza znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości i to myślenie świadczy o naszym istnieniu, to nasi respondenci w większości wcale nie istnieją.
Dominik III gimnazjum
Ciekawa wyprawa
:O
U Dominika i Grzesia następuje synchronizacja zegarków.
Czeja
ekstra, choć szkoda że ludzie nie chcieli brać udziału w sondażu:)
ciekawa wyprawa na lekcji polskiego:)
Kocham happy endy
To wspaniałe
A tu jednak nie
Które miały doznać krzywdy za sprawą człowieka
Jak również i wszelkim innym elementem przyrody ożywionej i nieożywionej
Ale to się jednak nie wydarzy
Pokoleniom, które miały się narodzić
Oszczędzi wiele potencjalnego cierpienia
Moim skromnym zdaniem
Pocieszająca myśl
I bezmyślność
Przez własną głupotę
Ludzkość jest skazana na autodestrukcję
I ma przyszłość.
Podobno myślenie nie boli.
Niewątpliwie
Ale Hegel to już nie
Wśród wyjątków znajduję się ja, oczywiście
Że ludzie w większości w ogóle nie myślą
Nie jest to dla mnie nic odkrywczego
Wcale a wcale
Nie dziwi mnie to ostatnie zdanie
Pozdrawiam Dominika!!!
Pozdrawiam Dominika!!!
Klasa III gimnazjum!
SUPER!
fajo