09.06.2016

JĘZYK POLSKI INACZEJ

W majowy poranek, ruszyliśmy na augustowski rynek, by w ramach lekcji języka polskiego przeprowadzić sondę uliczną.
Podzieliliśmy się na trzy grupy – dwie cztero- i jedna trzyosobowa, w której znalazłem się ja wraz z Mateuszem i Jakubem.
Pytanie dotyczyło znaczenia łacińskich słów „Cogito ergo sum” – „Myślę, więc jestem” francuskiego filozofa - Kartezjusza.
Ilu ankietowanych znało odpowiedź? Jak się okazuje – niewielu.
Najtrudniej było na początku, kiedy trzeba było wezbrać się w sobie i przełamać pierwsze lody. Tym bardziej utrudnił to fakt, że pierwsze kilka osób po prostu nas zbyło lub całkowicie zignorowało.
Podsumowując przygodę mojej grupy, można stwierdzić, że 90% osób nie ma czasu na sondaże – nawet jeśli jedyne co robią, to stanie na przystanku i gapienie się w przestrzeń. Więc jeśli słowa Kartezjusza znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości i to myślenie świadczy o naszym istnieniu, to nasi respondenci w większości wcale nie istnieją.
Dominik III gimnazjum

33
Dodaj Komentarz
  • 9
  • 2
  • 5
Komentarze