08.02.2013

BIAŁA SZKOŁA grudzień 2012-Nasze wspomnienia


BIAŁA SZKOŁA  grudzień 2012

 

Wyjazdy do Małego Cichego na narty stały się tradycją naszej szkoły. W dniach 17 – 21 grudnia klasy 5a, 6a i 6c doskonaliły umiejętności narciarskie na Białej Szkole.

Tak wspominają swój pobyt w górach uczestnicy imprezy:

 

„Biała Szkoła to super rzecz,

opowiem wam o niej,

jeśli będziecie chcieć.

Z Wrocławia się z niecierpliwością wyjeżdżało

na narty nas dużo czekało.

Małe Ciche nas z otwartymi drzwiami przywitało

i już na stok zapraszało.

I tak minął następny dzień,

dobrymi przyjaciółmi staliśmy się.

Nasi nauczyciele dali radę

i dzięki temu mieliśmy fajną zabawę.

Pani Hani jedzenie się udawało

i wszystkim bardzo smakowało.

Dziś mamy czwartek, przedostatni dzień,

za rodzicami nie stęskniliśmy się.

Jutro wracać już trzeba,

lecz dziś dyskoteki i ogniska nam potrzeba.

Na koniec chciałbym zachęcić was

przyjedźcie tu, a świetnie spędzicie czas.”

Jakub z 6a

1.jpg2.jpg

 

„W majestatycznym krajobrazie gór oraz miłej atmosferze odbyła się Biała Szkoła 2012. Codziennie jeździliśmy na nartach po 6 godzin,  pod okiem pana Pawła. Po wyczerpującej jeździe wracaliśmy do ośrodka i zjadaliśmy pyszne posiłki. Wszyscy pomagaliśmy sobie w trudnych chwilach. Kiedy rano wstawaliśmy, przez okno widać było piękne góry. Nie było tak łatwo, ponieważ codziennie sprawdzana była czystość w pokojach!

Niestety kiedyś musiał nadejść koniec… W czwartek odbyło się ognisko i dyskoteka. Poszliśmy szybko spać, ponieważ czekała nas siedmiogodzinna podróż do Wrocławia.

Sądzę, że był to jeden z lepszych wyjazdów i na długo zostanie w mojej pamięci.”

Nikola z 5a

 

3.jpg4.jpg

 

„17 grudnia pojechaliśmy do Małego Cichego na Białą Szkołę. Pojechały trzy klasy: 5a, 6a, 6c. Pierwszego dnia zajęliśmy swoje pokoje, rozpakowaliśmy się, omówiliśmy regulamin wycieczki i zapoznaliśmy się z dekalogiem narciarza.

Od drugiego do czwartego dnia jeździliśmy w grupach. Grupę początkującą prowadził pan Paweł i pani Małgosia, a grupę zaawansowaną pan Jurek. W czwartek po nartach mieliśmy wspólne ognisko a później odbyła się dyskoteka. Nadszedł czas wyjazdu. 21 grudnia wyjechaliśmy z Małego Cichego do dużego, głośnego Wrocławia.

Pani Hania, która gotowała nam posiłki, jest najlepszą kucharką.

Tegoroczna Biała Szkoła była najlepszą jaką można sobie wyobrazić.”

Paulina z 5a

 

5.jpg6.jpg

 

 

„Uważam, że na Białej Szkole było super.

Podobało mi się wszystko.

Na nartach fajnie się jeździło.

Gospodarze byli bardzo mili.

Jedzonko smaczne.

Pokoje przytulne.

Piłkarzyki i ping-pong bardzo się przydały.

Tylko zasięgu telefonii komórkowej nie było.

Ale ten mały minusik, w porównaniu z całą masą plusów, nic nie znaczy.

Bardzo bym chciała przyjechać tu za rok”

Agata z 5a

0
Dodaj Komentarz
  • 22
  • 26
  • 21