26.04.2011
Zabawa w sklep
Pieniądze liczymy, w sklep się bawimy, ekonomii się uczymy..
Była to zabawa ale nie do końca, gdyż uczniowie poznali najpierw banknoty i monety polskie, a później bawili się w sprzedawanie i kupowanie. Tu właściwie też oprócz zabawy występowały momenty edukacyjne, kiedy trzeba było obliczyć wartość towaru i zapłacić odpowiednią kwotę. Tak więc pierwszaki bawiły się ucząc lub uczyły się bawiąc.
3
24
Super zabawa mozna nauczyc sie jak dobrze wydać lub jak oszczednie kupić zeby starczyło nam pieniędzy albo jak prowadzic sklep takich zajeć powinno byc wiecej bo nie tylko sie bawimy ale także szybko sie uczymy.
Wspaniały pomysł - nauka poprzez zabawę. Szkoła nie musi być stresujaca. Gratulacje.
"uczyć, bawiąc" to chyba rzeczywiscie najlepsza metoda:)