30.10.2013
Spotkanie z wolontariuszką z Boliwii
Wielu z nas już zaczęło marzyć o swojej wielkiej przygodzie wolontariusza.
30.10.2013.
Spotkanie z panią, która wyjechała do odległej Boliwii (Ameryka Południowa), by pracować tam jako wolontariusz w Domu Dziecka.
Pani opowiadała nam o swoich przeżyciach, a my słuchaliśmy jej z otwartymi buziami.
Mogliśmy też przebrać się w tradycyjne mundurki szkolne boliwijskich dzieci, a także narodowe stroje Boliwijczyków. Okazało się na przykład, że spódnice - element stroju kobiecego - są tak drogie, że panie mają jedną lub dwie takie części garderoby na całe życie! Oglądaliśmy piękną torebkę - dzieło naszych rówieśników wykonane z kolorowych włóczek na drutach.
Próbowaliśmy swoich sił jako muzycy - na grzechotce z kopyt lamy oraz fletni pana (jakoś grzechotka okazała się bardziej przyjazna). Dostaliśmy też zagadkę - trzymając w ręce "biały kamień", który okazał się być zgniłym ususzonym ziemniakiem a jednocześnie przysmakiem boliwijskich górali. Obejrzeliśmy prezentację, w czasie której mogliśmy podziwiać południowoamerykańskie krajobrazy, a także tamtejsze dzieci, ich domy, zwyczaje i obyczaje.
Zobaczcie jak było:

1
98
Pouczające spotkanie! Chcielibyście nosić takie same stroje jak boliwijskie dzieci?