12.10.2011
KREMÓWKI PAPIESKIE
...chcemy nimi uczcić TYDZIEŃ PAPIESKI
Dziś od rana w naszej szkole jemy kremówki. Pyszne, słodkie, wspaniałe, pachnące...
Brak słów, by określić ich smak...
Kariera kremówki rozpoczęła się w czerwcu 1999 roku, kiedy to papież Jan Paweł II wspomniał w czasie spotkania z mieszkańcami Wadowic o tym, jak w młodości chodził do cukierni właśnie na kremówki.
Sami zobaczcie jak to dziś wyglądało.
A i zarobek całkiem spory zasilił konto SKO.
Mniam, mniam... pycha!!!
Kolejka była bardzo długa.
Ale warto było w niej postać kilka minut.
Kremówki jedli wszyscy.
Byli i tacy co zabierali je również do domu. Dla mamusi i tatusia.
Podobają nam się takie słodkie dni...
Kremówki nam smakują,
tak jak kiedyś naszemu patronowi
Karolowi Wojtyle.
7
110
KREMÓWKI 2,50 MNIAM
Ten pomysł był swietny
napewno pyszne
bardzo dobre. Mniam....mmmm..m..... . Kupiłam sobie dwie.
Kremówy są GUT
Bardzo dobry pomysł! W naszej szkole kontynuowany juz od kilku lat! I skuteczny, bo ilość zamawianych kremówek z każdym rokiem wzrasta!!! Dzieci zawsze mają na nie apetyt i wspominają Patrona!
Bardzo dobry pomysł - nawiązanie do patrona szkoły, widać inicjatywę. Fajnie