06.03.2025

Bankowość elektroniczna na co dzień – wygoda czy ryzyko?

Z cyklu: NOWOCZESNA BANKOWOŚĆ

i zapraszamy do poczytania informacji o cyberatakach.

 

Korzystanie z bankowości elektronicznej jest bardzo wygodne

i oszczędza jej użytkownikom wiele czasu.

Trzeba jednak mieć świadomość, że czynności,

które wykonujemy w panelu bankowym przez Internet,

nie zawsze nas prowadzą do zamierzonego celu.

Zdarzyć się może, że środki, które chcemy przelać

operatorowi komórkowemu za abonament lub za zakup biletów na koncert,

trafią do zupełnie innego adresata, często nie z naszej winy

– bądź też w wyniku niezachowania należytej staranności.

Okazuje się bowiem, że w wielu przypadkach użytkownicy nie mają świadomości,

że mogli stać się ofiarami cyberprzestępstwa.

Będąc przekonanym, że nie grozi nam żadne ryzyko, nie jesteśmy już tak czujni

i nie wykonujemy prostych czynności, które mogłyby zwiększyć poziom bezpieczeństwa

naszych środków w bankowości elektronicznej lub wyeliminować

potencjalne próby dokonania cyberataku.

A te mają miejsce i w kolejnych latach będzie ich przybywać.

Tak jak bowiem w latach 90-tych w większym stopniu byliśmy narażeni

na działalność kieszonkowców na ulicy lub w środkach komunikacji miejskiej,

tak dziś jesteśmy narażeni na podobnych kieszonkowców, ale w wirtualnym świecie.

 

Cyberataki mają dwojaki charakter.

 

Jeden strumień działań cyberprzestępców jest ukierunkowany

na infrastrukturę banków,

czyli na ich serwery i szeroko pojęte systemy teleinformatyczne.

Banki są zobowiązane przepisami prawa i rekomendacjami Komisji Nadzoru Finansowego

do utrzymywania poziomu bezpieczeństwa swojej infrastruktury

na odpowiednio wysokim poziomie.

Nikt jednak nie może w pełni zagwarantować bezpieczeństwa naszych środków,

ponieważ wraz z rozwojem technologii zmieniają się także metody,

którymi posługują się cyberprzestępcy.

Na tego typu działania klienci banków nie mają większego wpływu,

dlatego w przypadkach, gdy tracimy środki finansowe w wyniku ataku

na infrastrukturę bankową, co do zasady reklamacje są uwzględniane.


Drugi strumień cyberataków ukierunkowany jest na infrastrukturę klientów,

czyli na nasze komputery i urządzenia przenośne.

Te ataki zwykle są skuteczniejsze, ponieważ nam, jako klientom,

trudniej jest zabezpieczyć tego rodzaju sprzęt elektroniczny

w stopniu, w jakim robią to banki.

Dlatego istotne jest, by wykonywać proste czynności,

które mogą ograniczyć ryzyko dokonania cyberataku,

a w konsekwencji zwiększyć bezpieczeństwo naszych środków finansowych.

 

Źródło: M. Krzysztoszek "Bankowość elektroniczna w teorii i praktyce"

Materiały edukacyjne dla środowiska szkolnego

 

Serdeczne pozdrowienia 

dla wszystkich blogowiczów:) linia

3
Dodaj Komentarz
  • 19
  • 27
  • 28
Komentarze