Zaliczka w kontekście oszczędzania pieniędzy to nic innego jak założenie przez rodzica

określonej sumy pieniędzy albo jej części na rzecz, o której marzymy.

Jednak zakup ma miejsce zanim  uzbieramy określoną kwotę,

bo np. nadarzyła się promocja czy wyprzedaż. Okazje mają to do siebie,

że szybko znikają, a więc czekanie na kolejną może wydłużyć się

w nieskończoność. Zaliczka spłacana jest rodzicowi w ten sposób,

że ten wypłaca Wam kieszonkowe pomniejszone o ustaloną kwotę dopóty,

dopóki kwota zaliczki lub dopłacona do prezentu różnica nie zostanie

spłacona przez dziecko w całości.

Nagrodą czy bonusem jest wszystko to, co postanowimy dać dziecku

za wyjątkowe uczynki. To nie muszą być kwoty równe kieszonkowemu.

Jednak zbierane w różnych okolicznościach, sumują się w kolejne oszczędności.

Czy zdarzyło Ci się dostać od rodziców zaliczkę, bonus,

nagrodę?