Hej!

  Dziś przedstawię Wam drugi z naszych SKO-wych wywiadów. Tym razem z Panią Wójt Gminy Brzeziny. Oto jak Pani Barbara Hojnacka wspomina swoją przygodę z oszczędzaniem w czasach szkolnych. 

Czy w dzieciństwie oszczędzała Pani pieniądze?

Oczywiście, że oszczędzałam, w moich czasach mało kto nie oszczędzał. Uczestniczyłam też w różnego rodzaju konkursach, no wśród uczniów było takie współzawodnictwo można powiedzieć. Nauczyciele też doceniali dzieci, które oszczędzały, należenie do SKO i udzielanie się było wysoko punktowane. Wychowawcy bardzo nas do oszczędzania motywowali, zachęcali. Przypominam też sobie, że mieliśmy takie małe niebieskie książeczki, które były nieodłącznym atrybutem każdego ucznia i ja też z moją książeczką praktycznie się nie rozstawałam.

Czyli miło wspomina Pani dziecięcą przygodę z oszczędzaniem?

Oczywiście! Pomimo tego, iż często zebranie większej kwoty wymagało wieeelu wyrzeczeń, to pamiętam też jaką radość sprawiało  wpłacanie oszczędności u opiekuna.

Skoro mowa o oszczędzaniu, to muszę zapytać- jak było z regularnością?

Niestety z tym było różnie. Ja nie miałam pracujących rodziców, więc nie mogłam oczekiwać od nich jakiś miesięcznych czy tygodniowych pieniędzy tak jak to w dzisiejszych czasach dzieci otrzymują na drobne wydatki. Jednak mama cyklicznie jakieś drobne pieniążki dawała mi na herbatniki, które kosztowały 2.1zł, były jeszcze ciastka Katarzynki, a bułki były tańsze, więc kiedy potrzebowało się pieniędzy można było z ciastek zrezygnować, kupić bułkę a reszta wędrowała na książeczkę oszczędnościową.

A czy myśli pani że w dzisiejszych czasach warto zachęcać dzieci do tego, aby odkładały pieniądze na własne wydatki?

Uważam, że jak najbardziej warto, z tego względu, że dzieci mają teraz rozmaite marzenia, czasami bardzo kosztowne, niejednokrotnie rodziców nie stać na jakieś gry, urządzenia elektroniczne, dzieci bardzo dobrze poruszają się po internecie, gdzie jest wiele ciekawych, ale i kosztownych tematów, warto zbierać chociażby na wycieczki, które też są drogie, a coraz bardziej chcemy poznawać świat, więc jak najbardziej warto.

   Nasza szkoła może pochwalić się bardzo dobrą współpracą z Urzędem Gminy Brzeziny. Mówiąc na ten temat Pani Wójt dodała również: "Wspólnie z Radą Gminy staramy się, żeby szkoła miała wszystko, co jest niezbędne, a nawet więcej niż standard przewiduje. Chcemy zachęcić wszystkie dzieci i młodzież żeby chętnie przychodziły do szkoły i rozwijały swoje umiejętności."

  W imieniu swoim, jak i szkoły, chciałabym serdecznie podziękować Pani Wójt Barbarze Hojnackiej za przemiłą rozmowę, udzielenie wywiadu, a przede wszystkim wszystkie działania, które pozwalają naszej placówce stale się rozwijać i poprawiać komfort nauki.