"Październik miesiącem oszczędzania"

Oszczędzanie fajna sprawa,

ale niezła też zabawa.

W październiku następujące działania podjęliśmy

i o nich Wam opisaliśmy.

W naszej szkole w Radzyminku oszczędzamy

i na książeczkę wpłacamy,

osiem tysięcy już ponad mamy,

jesteśmy pewni, że więcej uzbierać radę damy.

Oszczędzać zaczęły również zerówiaki,

podobnie jak nasze pierwszaki.

Nabiją nam pewnie ze 2 tysiące,

należą im się za to brawa ogromne.

Poradnik "Brawo Bank" czytamy

i głowy bogatsze w wiedzę mamy.

Kasia, Bankus, Oszczędek uczą nas oszczędzania

i zachęcają do dalszego działania.

Lekcje o oszczędzaniu kilka razy mieliśmy

i wiele się nauczyliśmy.

Te lekcje bardzo nam się podobały,

bo niektórzy z tym kłopot mieli nie mały.

Teraz już wiemy, co oszczędzać trzeba

i że pieniądze nie spadają z nieba.

A żeby czyściej na świecie się stało

baterii przynieśliśmy nie mało.

Przekażemy je firmie "Reba",

z którą współpracować trzeba.

Punkty na nagrody wymienimy

i w ten sposób środowisko oszczędzimy.

Puszki i makulaturę też zbieramy

i z tego również zyski mamy.

Pod koniec października je sprzedaliśmy

i 221 złotych zarobiliśmy.

W ten sposób również przyrodę ratujemy

i lasy na nowo budujemy.

W nich żołędzie i kasztany zbieraliśmy,

stan naszych oszczędności o 682 zł powiększyliśmy.

Nakrętki też zbieramy,

Stowarzyszeniu "Dom, Rodzina, Człowiek" je damy.

W ten sposób protezy kupujemy,

nadzieję ludzi na nowo budujemy.

Karmę dla schroniska kupiliśmy,

przedtem dużo oszczędzaliśmy.

Schronisko w Józefowie tym gestem wspomogliśmy,

cieszymy się, że radę daliśmy.

Cegiełek z obrazkami 100 sprzedaliśmy,

Wiktorkowi wtedy pomogliśmy.

130 zł na jego konto przekażemy

i operację sfinansować pomożemy.

Zapomnieliśmy wspomnieć o naszym sklepiku,

w którym towaru mamy bez liku.

Utargi duże mamy,

na nagrody, pomoce i upominki je przeznaczamy.

Konkursy w  zostały ogłoszone "Ciułacz miesiąca", "Mistrz i Mistrzowie Oszczędzania"

wygrać je to powód do radowania.

Ciułaczem miesiąca października znowu Olga Kołodziejczak została,

aż 16 wpłat  na swym koncie miała.

Pani na jej konto dychę wpłaciła,

dobrą nagrodę wymyśliła.

"Mistrzami Oszczędzania" Ola i Ilonka zostały,

na swych kontach obydwie po 200 zł miały.

Dostały one po 10 zł, tak jak Olga,

kasy starczyło bowiem dla trojga.

"Mistrzami Oszczędzania" klasa druga została,

na swym koncie 621 zł uzbierała.

W nagrodę batony i długopisy dostali,

żeby jeszcze lepiej oszczędzali.

Zerówka też nieźle oszczędzała,

od 10 października 560 zł uzbierała.

Miesiąc oszczędzania podsumowaliśmy apelem,

a rozpoczęliśmy go naszym trelem.

"Fajna sprawa" to piosenka nowa,

o mamie, która pieniądze na koncie chowa.

Apel był o oszczędzaniu wody, prądu, książek i pieniędzy,

żeby potem nie było nędzy.

Oszczędzając wszystko to,

wpłacimy więcej na SKO.

Pod koniec roku na wycieczkę wyjedziemy

i bawić świetnie się będziemy.

Morał z tego taki,

oszczędzajcie dużo kochane dzieciaki,

bo my oszczędzamy

i pieniędzy na książeczce dużo mamy.