20 czerwca dzieci klas 0-III wyjechały na biwak do Bazy Wypadowej w Hejtusie. Pogoda dopisała w każdym calu, było nawet trochę za ciepło, ale w błędzie jest ten, kto pomyślał, że dzieci przez to były mniej aktywne. Szaleństwom nie było końca. Zaczęło się od śniadania i wycieczki po okolicy, potem była już jedna wielka zabawa. W bazie są trzy piękne boiska do piłki siatkowej i najprawdziwszy plażowy piasek. Cóż w nim można robić? To wiedzą najlepiej dzieciaczki, przede wszystkim biegać na bosaka, roztrzepując go dookoła, robić babki, zakopywać się po sam czubek nosa, gubić w nim skarpetki i buty, a nawet kolegów. Wreszcie można wrzeszczeć bez opamiętania i nikt nie zwraca na to uwagi. Oprócz tego było pyszne jedzonko, zupka i naleśniki z truskawkami i śmietaną, czereśnie i truskawki oraz wspaniałe rogaliki i drożdżówka!!! Dzieci grały w gry planszowe, rysowały i śpiewały. Zjadły kiełbaski i ziemniaki z ogniska i udały się na spoczynek, próbując usunąć z siebie wszędobylski piasek. Martyna bardzo trafnie podsumowała nasz wypad "to najsmaczniejszy biwak, na którym byłam".