02.12.2011
W SKO "GROSIK" oszczędzamy i wspaniałą wycieczkę mamy...
Każdego roku w miesiącu czerwcu, jeszcze przed zakończeniem roku szkolnego, całą szkołą wyjeżdżamy na wycieczkę szkolną...
Dzięki pieniążkom gromadzonym i systematycznie oszczędzanym na naszych książeczkach, mamy możliwość całodniowego wyjazdu na wycieczkę.
Mieszkamy we wspaniałym regionie Polski w Krainie Tysiąca Jezior.
Wokół czyste, nieskażone powietrze, fantastyczne krajobrazy mazurskich jezior i
lasy, w których mieszkają różne zwierzęta...
Możliwości jest wiele :)
W roku szkolnym 2008/2009 dzięki pieniążkom z SKO byliśmy w Białymstoku. Byliśmy w kinie trójwymiarowym, skąd poszliśmy do ZOO przemierzając alejki parku Branickich. Posiłek zjedliśmy w pizzerii, a stamtąd ruszyliśmy pod Pałac Branickich. Naszym autokarem pojechaliśmy do Parku Jurajskiego w Jurowcach niedaleko Białegostoku. Bawiliśmy się wyśmienicie. Połączyliśmy zabawę i naukę. To był niezapomniany wyjazd.
W następnym roku szkolnym 2009/2010 pojechaliśmy do Mrągowa. Zwiedzaliśmy Muzeum w Mrągowie, które mieści się naprzeciw jeziora Czos. Później czas upłynął nam na zabawie w Mrongoville, w miasteczku westernowskim wraz z Indianami. W drodze powrotnej wstąpiliśmy na deski amfiteatru w Mrągowie, gdzie czuliśmy się jak artyści, którzy występują podczas Nocy Kabaretowej.
Nasi uczniowie rycerzami jak z bitwy pod Grunwaldem - w Muzeum w Mrągowie
jazda konno była wspaniałą atrakcją...
W zawodach liczyła się pełna zespołowa współpraca...
nasze szkolne modelki i modele na scenie country
zaopatrzeni we wspaniałe pamiątki wracamy do domu
Ciekawa jestem, gdzie wyruszymy tym razem??
Mam nadzieję, że macie znakomite pomysły na ciekawą wycieczkę.
Czekam na propozycje wycieczki, które możecie wpisywać w komentarzach lub zgłaszać je osobiście w szkole.
1
28
Wycieczka była fajna na DZIKIM ZACHUD.