Wycieczka do Banku PKO BP i Muzeum Regionalnego w Jaworze
„Czego się Jaś nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”. Tę starą maksymę można odnieść także do umiejętności właściwego gospodarowania pieniędzmi. Powinniśmy się jej uczyć od najmłodszych lat. Taką możliwość dają Szkolne Kasy Oszczędności i dzięki współpracy Szkoły Podstawowej w Snowidzy z Bankiem PKO BP SA Odział I w Jaworze dnia 5 maja 2014 r. grupa SKO – wiczów odwiedziła jaworski bank, gdzie są prowadzone nasze konta SKO. Przywitała nas pani Dorota Sekretarska – opiekunka SKO, która zaprowadziła nas do gabinetu pani dyrektor – Krystyny Sałamackiej, tam zostaliśmy poczęstowani cukierkami i zapoznaliśmy się z zasadami funkcjonowania banku, poznaliśmy oferty produktów bankowych. Zobaczyliśmy też miejsca niedostępne dla zwykłego klienta. Także ogromne zainteresowanie wzbudził kurs rozpoznawania autentyczności znaków pieniężnych, mogliśmy też zobaczyć nowe zabezpieczenia banknotów, które są w obiegu od 7 kwietnia. Na koniec podeszliśmy do bankomatu i dowiedzieliśmy się jak obsługiwać to urządzenie. Na zakończenie pani D. Sekretarska postanowiła sprawdzić nasz poziom wiedzy i zrobiła krótki quiz z nagrodami. Najlepsi okazali się Wiktoria Loranty i Daniel Olchówka.
Wizyta w banku okazała się wyjątkową lekcją z zakresu wiedzy ekonomicznej.
Druga część wycieczki odbyła się w Muzeum Regionalnym. Po drodze do muzeum uczniowie poznali krótką historię Jawora oraz najciekawsze zabytki miasta.
W muzeum przywitał nas Pan Mirosław Szkiłądź, który oprowadził nas po wystawach. Na początku zobaczyliśmy złoża mineralne, występujące na Przedgórzu Sudeckim i skały pochodzenia wulkanicznego. Następnie udaliśmy się do kościoła. Tam poznaliśmy elementy sztuki gotyckiej, malarstwo ścienne z XVw. i rzeźby sakralne.
Dowiedzieliśmy się jak budowano Kościół Pokoju, jakich narzędzi używano. Na koniec mogliśmy zobaczyć jak mieszkali nasi przodkowie czyli odwiedziliśmy Izbę Dolnośląską. Niektóre przedmioty były dla nas niezwykłe, np. prototyp sokowirówki czy wyciskarka do serów.
Oczywiście wycieczka była by nie udana gdybyśmy nie mogli pokosztować lodów na jaworskim rynku. Pełni wrażeń wróciliśmy do szkoły.
